Jutro zakończenie roku, tak się cieszę :)
naprawdę nie wiem jak wytrwałam ten ciężki rok...teraz będę mogła codziennie spać do 13.00 xD
nie no, żartuję, czasem będę pozwalała sobie na takie drobne przyjemności ;pp
Polsko! Wpadnij w piłkoszał...rodzice z bratem na euro, a ja siedzę przed komputerem i oglądam mecz. Przy okazji pójdę sobie coś zrobić do jedzenia ;p
Jejku, całe miasto pełne ludzi, szczególnie wokół strefy kibica. Nieźle.
W piątek ważny dzień. Piszę ostatni sprawdzian z historii (a właściwie poprawę). Oby poszło :)) trzynaście osób pozagrażanych. Coś w łepetynie się poprzewracało, PRZĘ PANI???
Twarzyczki nie pokażę, bo nie ma czego oglądać ;p kocham anonimowość i nienawidzę historii.
UWAGA! Nowy adres bloga: www.f-dz.blogspot.com :))