środa, 5 września 2012

Nie wiem już czy gorsza jestem ja, czy może szkoła.


Dzisiaj byłam na filmie Allena :) muszę przyznać, że film mnie zachwycił. Aczkolwiek nie będę tu pisała recenzji ;p sądzę, że sami powinniście przejść się w jakiś weekend do kina i sami się przekonać.

Jutro do szkoły na późniejszą godzinę, haha - i tak się nie wyśpię. Nie, nie, nie! Nie jestem pesymistką ani nawet żadnym typem marudy. Jednak sądzę, że realistka bardziej do mnie pasuje :)

Po lekcjach poszukiwania w sprawie naszyjnika-zegarka. Ja ostatnio kupiłam sobie z krzyżem \(^.^)/ i jestem z niego zadowolona, raczej uniwersalny, pasuje do większości rzeczy.

Jestem trochę zmęczona, ale nie chcę iść spać, ale zapewne za niedługo i tak się poddam i wpadnę w objęcia Morfeusza...


zapraszam na bloga o mandze!




wtorek, 14 sierpnia 2012

あお


Kuzyn dzisiaj nas opuścił, teraz wyjeżdża do babci nad jezioro...a my do domu ruszamy jutro.
Jeszcze dzisiaj korzystamy z pogody i trochę posiedzimy na plaży.

Trochę dziwnie jak ludzie wyjeżdżają.

Zmieniając temat...najgorsze jest to, że zawsze mam ten sam problem - nie wiem o czym pisać.
Ogólnie bardzo się ucieszyłam z tego powodu, że koleżanka z genialnym głosem wreszcie udostępniła w internecie cover! Jak będzie chciała, to może nawet wstawię tu linka :) 

Wczoraj trzeba było grzać na piechotę przez pół miasta po towar na grilla -,- 
ciężkie to wszystko było, ale i tak nieustrasznona ja nie potrafiła zrezygnować ze słodkiej waty cukrowej o smaku waniliowym ;) 

Prawie podsumowując - nic ciekawego (jak zwykle).

Liczę na to, że po przyjeździe do miasta jeszcze zaliczymy parę rzeczy...jak np. wypad do kina czy jakiś maraton filmowy

*"""popcorn karmelowy """*

;_; aż tak jest ze mną źle, gadam ciągle o tych samych rzeczach

Dooobra, biorę zeszyt, coś do pisania i lecę przygotowywać się na PLAŻĘ!!! 

niedziela, 8 lipca 2012

Watashi ga...



Haha, uczę się podstaw japońskiego :3
zapisałam się na letni kurs. 

Byłam na pierwszej lekcji. Dobra - pierwsze wrażenie - same otaku o.O
ale było bardzo ciekawie, ogólnie sensei gadał dużo na temat kultury (bo bez tego się nie obędziemy)

 I jeszcze staram się coś rysować...tsa, stwierdziłam, że zawieszam "Cross Vampire" i zacznę coś innego ;p

wtorek, 3 lipca 2012

Opad atmosferyczny dosięgający ziemi

Znowu pada, więc pozostaje mi przez dłuższy czas siedzenie w domu,
ALE! Kupiłam sobie książkę Cmentarz w Pradze!
ALE! Jutro idę na lekcję japońskiego!
ALE! Mogę rysować!
ALE! Jeszcze gdzieś po domu walają mi się Simsy!
            itd, itd, itd...

Ble, przed chwilą wróciłam ze szpitala (badania - pobieranie krwi)
Było okropnie ;p najpierw był problem z jedną ręką, więc w rezultacie w plastrach miałam dwie, ale rozweselił mnie kotek :3 łaził sobie po szpitalu, no, trochę marudził, ale dało się wytrzymać :D


Pracuję nad nowym plakatem do kolejnej mangi... :>




karr

piątek, 29 czerwca 2012

Holidej!

Jutro zakończenie roku, tak się cieszę :) 
naprawdę nie wiem jak wytrwałam ten ciężki rok...teraz będę mogła codziennie spać do 13.00 xD 
nie no, żartuję, czasem będę pozwalała sobie na takie drobne przyjemności ;pp



karr

piątek, 8 czerwca 2012

Wpadnijmy wszyscy w piłkoszał!

Polsko! Wpadnij w piłkoszał...rodzice z bratem na euro, a ja siedzę przed komputerem i oglądam mecz. Przy okazji pójdę sobie coś zrobić do jedzenia ;p
Jejku, całe miasto pełne ludzi, szczególnie wokół strefy kibica. Nieźle.


Dzisiaj wyjątkowo pozytywnie odbiło ludziom...  ;) 

20:45: Czechy - Rosja! Nie przegapić!!!!!


środa, 6 czerwca 2012

Koko koko, ale nic spoko


W piątek ważny dzień. Piszę ostatni sprawdzian z historii (a właściwie poprawę). Oby poszło :)) trzynaście osób pozagrażanych. Coś w łepetynie się poprzewracało, PRZĘ PANI???


Twarzyczki nie pokażę, bo nie ma czego oglądać ;p 
kocham anonimowość i nienawidzę historii.


UWAGA! Nowy adres bloga: www.f-dz.blogspot.com :))


P.S To pokój Kasski B-)






kArr

poniedziałek, 21 maja 2012

WANT U BACK! (holidays...)

Długo nie pisałam ;( ale jakoś czasu brakuje.
I na dodatek są problemy z przeklętą historią (byle zdać, byle zdać! kiedyś wspomniałam o mojej historii w notce;>)

W czerwcu wyjeżdżam do Francji :I, potem wycieczka szkolna, obóz, morze...wprost nie mogę się doczekać tego momentu aż usłyszę ostatni dzwonek, ale uwaga, chcę w ręku trzymać świadectwo ukończenia pierwszej klasy ;d jakby co
No, w sumie to ma rację. Tak poza tym to nic ciekawego ;pp haha xD To by było prawie na tyle, jeszcze na koniec coś EXTRA!!

A tutaj koleżanka z klasy wyraża swoje emocje (wysyłając je w wersji pisemnej do mnie na maila):




  • jakajaj
  • jfcvapX
  • A TU CO|?
  • JAJCO?
  • A MOŻE NIE?
  • A MOŻE TAK
  • I CO 2 BEDZIE
  • HA HA HA
  • PÓJDZIEY RAZEM POPRAWIC
  • I TAK NIE ZDAM Z HISTORII
  • I DUPA                      





  • kArr

    wtorek, 24 kwietnia 2012

    So now - reply please!

    iPhoto mi nie działa -,- innymi słowy: nie działa mi program do przechowywania, edytowania zdjęć. A mam tam wszystko, ale cwaniactwo nie chce się otworzyć. Najgorsze, że nie mam czasu, żeby odwiedzić iSpota...(za dużo tego "i"..).

    Guseppe już w piekarniku ;pp nie mogłam za nic znaleźć margheritty...i stwierdziłam, że odpowiednikiem jest, albo raczej są...cztery sery -,- hmph, zobaczymy co to. Chociaż słyszałam od wielu osób, że ogólnie dobra ta pizza, m.i. ze względu na to, że ciasto jest bardziej puszyste. Ohoho! Piekarnik na dole się wydziera, lecę :D 

    Dobra...powodzenia, gimnazjaliści! ^^
    Łehehe, jak się cieszę, że nie muszę tego przeżywać xD haha

    Oh, lazy me!

    Uczę się teraz rysować broń w mandze...nawet mi to wychodzi (z mojej perspektywy). Nie wiem, czy planuję coś nowego, a może to będzie ciąg dalszy? Jutro do lekarza, więc nie będzie mnie w szkole. Hm, ominie mnie tyle ciekawych lekcji, jaka szkoda ;)

    Niemiłosiernie czekam na długi weekend. Tylko wyższa o kilka stopni temperatura potrafiła sprawić, że moje instynkty "leniwca" ponownie dają się we znaki. Trochę za wcześnie.

    A już za niedługo otwiera się super galeria w moim mieście! Nie mogę się doczekać! Zakupy, zakupy, zakupy! Hahahaa ^^

    piątek - niby sesja...oby!

    kaRr

    niedziela, 22 kwietnia 2012

    głąbki



    Dzisiaj niedziela...haha, odpoczynek? Nie, nic nie zrobiłam przez cały weekend, więc teraz będę trochę siedzieć, a tak mi się nie chce ;// nie ma sposobu na lenia...
    Ah, zaraz zjem trochę nutelli, za bardzo dołuje ta szkoła xD


    Dzisiaj krótko. A to "coś" obok to przeróbka zdjęcia Klausa pt. "głąby" :)) haha

    środa, 18 kwietnia 2012

    "Żabki"


    HEJO!


    Jutro czeka na mnie ciężki dzień. Myślałam, że spr z historii nie będzie, ale okazało się, że jednak wychodzimy tam na jakieś wykłady po 2 lekcji -,- pff
    W piątek obiadek with, a w sobotę odwiedzę konkurencję ;pp mam nadzieję, że będzie ciekawiej niż u mnie (coś ambitniejszego od grania w "żabki"xD, Klaus).


    Kupiłam sobie dobrego markera i teraz robię furorę! Ogólnie ostatnio staram się spędzać mniej czasu przy komputerze. Raczej wypoczywam słuchając muzyki, spędzając czas na świeżym powietrzu lub...rysując. Ale mi się piękne w Zarze upatrzyły krótkie spodenki :-) (do kol z klasy- nie, nie mam wszystkiego z Zary, ale dziękuję ;p)


    + byłam dzisiaj pytana z geografii = spokój do końca roku!! ;D haha, 4 dostałam i się bardzo cieszę, bo uczyłam się tylko przed lekcją (w domu są ciekawsze zajęcia)


    Pozdrawiam Klausa ;** haha ;DD  - fajnie, że czasem tu zaglądasz :))


    a to stare, ale jare ;p




    karr

    sobota, 14 kwietnia 2012

    wtorek, 10 kwietnia 2012

    Koniec tego dobrego

    Heh...teraz siedzę w książkach -,- przez to, że obijałam się przez ten cały czas. Marzy mi się nawet więcej wypoczynku. Na szczęście nie minie sporo czasu i będą matury = wolne <3
    Dzisiaj na mieście, wreszcie spotkałam się z osobą, której tak dłuugo nie widziałam (chyba z miesiąc).
    Teraz piszę artykuł na historię, chciałabym się już dzisiaj z tym uporać.
    To na tyle, bye, bye! ;*


    Pod spodem wielkie zdjęcie!



    karr

    niedziela, 8 kwietnia 2012

    WIELKANOC!


    Z tej okazji życzę blogowiczom wszystkiego najlepszego! :)
    WESOŁYCH ŚWIĄT i mokrego dyngusa! x)


    karr

    poniedziałek, 2 kwietnia 2012

    Uuu ^^

    Święta zbliżają się wielkimi krokami :)
    jestem taka zadowolona, wreszcie trochę odpoczynku...chociaż na bank nie obędzie się bez przygotowań(jak w każdym domu).

    Ostatnio kolejne nowości :P
    wybrałam się do tej kafeterii w centrum miasta i stwierdziłam, że nie będę taka dzika i spróbuję kawy z utartym żołtkiem. I jak? Na początku pyszna, potem ma się wrażenie, że jest masakrycznie słodka. Dlatego wróciłam do klasyki - karmelowa mocha w Tchibo. I jest gut! ^^

    Dzisiaj jeszcze byłam w sklepie i kupiłam parę karalików, będę robiła bransoletkę (pierwszy raz!).

    Domini była dzisiaj na konkursie z matmy *.* mam nadzieję, że dobrze jej poszło (a właściwie jak na jej zdolności to mam pewność ;pp)

    + życzę powodzenia szóstoklasistom na jutrzejszym teście ;)
    ah, te wspomnienia... 









    karr

    poniedziałek, 26 marca 2012

    ich habe Bücher besonders gern -,-

    Hahaha! Uczymy się historii -,-
    a co? Dzisiaj koleżanki z klasy przechodzą koło niej na przerwie (w planie nie mieliśmy historii), a tu "jutro macie kartkówkę z tego, śmego, owego, bla..".
    Już mieliśmy na ostatniej lekcji!! Zresztą co my jesteśmy, profil hist-hist-hist?? ;d
    Tak na serio to ścisły ;P biol-chem

    Koniec zażaleń, już nic się dzisiaj nie zebrało w ciągu dnia.

    Pozdrawiam domini.

    karr

    Nicht gut??

    Ostatnio jakoś trudno jest się mi na czymkolwiek skupić...może to wina wiosny?
    Ogólnie natchnienie przychodzi mi wtedy, kiedy jest ostatnią rzeczą, której w takowej chwili potrzebuję...
    dokładnie to sprecyzuję...może wtedy kiedy muszę kurczę się uczyć??? O_O''

    No, tak dla przykładu dzisiaj.
    Jutro cały dzień w kartkówkach, a tu *****!!
    Bo resztę weekendu spędziłam raczej poza domkiem ;pp
    i niedziela została na naukę.

    Kocham rysować i dzisiaj znowu coś się urodziło *.* hahahah.




    karr

    niedziela, 25 marca 2012

    Karr - everything changes




    Hejka!!

    Ten tydzień będzie ciężki, ale jakoś damy radę, nie? ;p
    Mogę się pocieszyć smakowitym i kalorycznym piątkiem ^^
    razem z koleżanką będziemy wcinały ciacha w jednej z najlepszej(według mojego uznania) kawiarni albo kafeterii, jak kto woli.
    Tsa, weekend był krótszy o godz. -,- jak tak mogli??

    A co teraz robię? 
    Hm, historię, bo jutro nie będę miała czasu. Jak ktoś jest bardzo ciekawy, to może sb zajrzeć na cudowną stronkę:

    Pod spodem zamieszczam zdjęcia, które chyba najbardziej kojarzą mi się z wiosną :)





    Od kolejnych wpisów będę się raczej podpisywać swoim loginem(żegnaj, Dżemo!).

    Dżema

    środa, 21 marca 2012

    NOT END YET ;//

    Hła, hła! Tralalala
     Wreszcie wiosna, nie mogem siem nacieszyć ;pp
    Ogólne podsumowanie dnia:
    luźne lekcje, Wiolka przyniosła lakier do szkoły(turkusowy), więc mam wymalowane paznokcie?? xD
    Tzn. miałam już różową bazę, to jeszcze wzorki się dodało *.*
    Filip obok co chwilę "Posłuchaj, posłuchaj...", a ja zła, słuchać nie chciałam ;p
    Na PO "przynudzanie", więc zrobiłam coś pożytecznego - lekcje z matmy.
    ale tydz. się jeszcze nie skończył, a to źle, bo mam go dość, dość!!! ;<
    Wiem, mam dzisiaj odbitki. Dziękuję.
    A FiFi się dalej nie odzywa -.- tsa, bossko.


    Dżema

    niedziela, 12 lutego 2012

    Zielono! :P

     Jakoś z tydzień temu kupiłam na jakimś stoisku tani lakier do paznokci koloru zielonego. Prezentuje się, jak widać niżej, nawet nieźle...tylko jeszcze trzeba sprawdzić, jak będzie się trzymał przez ten cały czas, nie? ;) Już kiedyś testowałam podobny produkt(firmy Safari) - niecałe 3 zł za buteleczkę, a naprawdę dobry. Pod spodem zielonka(firmy Classics):




    Dżema

    sobota, 4 lutego 2012

    So fast and tasty

      Jestem przemęczona. Today - wypad po buty(na te mrozy!) i bluzkę z długim. 

      Kupiłam sobie jakieś tam łakocie, więc będę się zajadać "kaloriami" ;D. A właśnie, kalorie...ostatnio jak byłam w Mc'D-ie to przyjrzałam się temu ile hamburger z kurczakiem zawiera procent dziennego spożycia kalorii - ok. 20 % o.O i się dziwię, że tak łatwo się tyje od tych fast foodów. Przy mnie to nic, mój kolega wczoraj kupił sobie za to danie dla dwóch osób i wszystko zjadł -.- .
    A ja nie mogę się doczekać wiosny, ponieważ wtedy znowu będzie sezon na rowery, "makflary" i frytki(oczywiście by F&Dż) ;P. Spotkajmy się przed parkiem w pierwszy cieplutki dzień wiosny o 17 ^^ haha. Oczywiście, to nie tak, że jestem przeciwna fast food'om, tylko trzeba mieć umiar ;)


    ,,I have been to Berlin"










    Dżema

    poniedziałek, 23 stycznia 2012

    Somebody want help me...

    Hej.
    U mnie właśnie mijają kolejne dni ferii. Pogoda jest delikatnie ujmując do dupy, dlatego też siedzę w domu. W najbliższym czasie mam w planach wypad na miasto i sesje <3 Trzeba sie w końcu kształcić !
    Jak na razie siedzę w domu, oglądam filmy ( polecam Stowarzyszenie Umarłych Poetów. W planach mam GranatowyPrawieCzarny ), szlifuję rysunki przy dobrej muzyce oraz piszę i czytam książki. Właśnie skończyłam Mechanicznego Anioła z serii Diabelskie Maszyny Cassandry Clare i mam straszną fazę ! Już jakiś czas temu skończyłam wszystkie części Darów Anioła i skaczę w miejscu nie mogąc doczekać się kontynuacji ! Co się stanie z Jace'm ? Jak potoczą się losy Magnusa ? Aaa...
    - Już niedługo, już wkrótce... - powtarzam sobie ;)
    Co tu jeszcze...chyba kończę i życzę wam bardziej udanego odpoczynku :)

    Są taaacy słodcy ! Chce wiedzieć co dalej z nimi będzie ;p

    Magnus :*
    Dodam jeszcze kawaii fotki Alec'a i Magnusa <3 Kocham, kocham...
    Wkleiłabym jeszcze Will'a i Jace'a, ale chwilowo się na nich focham...mimo iż uwielbiam to ich zadziorne zachowanie ^^
    Moje zdjęcie i nieudolne próby PS ;p
    Pozdrawiam, FiFi

    wtorek, 17 stycznia 2012

    Before

    Heej! :)

     Jeszcze przed spaniem chciałam coś napisać. A najgorsze jest to, że zapomniałam o czym chciałam tu wspomnieć. No dobra, damy radę. Już niektórym zaczęły się ferie, a na innych wkrótce przyjdzie czas. Mam nadzieję, że wszyscy wypoczniemy, ponieważ przed nami tygodnie nauki...chociaż można się pocieszyć długim weekendem majowym. Spróbowałam dzisiaj jakiejś kremowej kawy z nutą espresso i...chyba coś mi się tu nie podobało ;D następnym razem wezmę zwykłe latte mrożone i nie będę się bawić w takie "mocno kawowe" rzeczy. Jak widać - notka nudna, ale trzeba było dać znak życia, nie?
    A tak w ogóle to dzisiaj trochę popadało u mnie śniegu, ulica wyglądała jak posypana cukrem pudrem...hihi...dobra, bo zaczynam być głodna, a jest naprawdę późno xD.

    Herbata i pastele? Co o tym myślicie? :)

    Pozdrawiam gorąco, 

    Dżemuś

    czwartek, 5 stycznia 2012

    Te amo "zime"

     Witajcie! ^^'


     Właśnie siedzę nad chemią...tyle nauki na przyszły tydzień, więc postanowiłam, że zacznę już dziś. Dzień trochę męczący, zaraz idę spać. Byłam na drugim końcu miasta. Postanowiłam, że kupię naprawdę dobre, smaczne pieczywo. Przychodzę pod sklep, a tu kolejka na dworze, a w środku prawie wszystkie półki puste(było około godz. 15) o.O. Niedawno zjadłam kolację...ze smakiem ;) A chleb naprawdę pyszny.

     Niestety...w ten weekend nigdzie się nie ruszam -,-. Za dużo rzeczy do roboty, a w szczególności z historii(chyba nie ten profil i komuś się poprzewracało??).
     Po ente rozpoczęłam kolejną dietę i...trzymajcie się...mam zamiar jej przestrzegać przez dłuższy czas xD. Nie, nie mam zamiaru schudnąć 10 kg w ciągu miesiąca. Raczej wręcz przeciwnie, ale bez przesady.
    Trzymajcie za mnie kciuci, zbliżają się wolne dni od szkoły i jest okazja. Wy także powinniście założyć sobie jakieś postanowienia ;)

     Trzymajcie się ciepło w tym "zimowym czasie"(bo nie wiem, co to za pora roku aktualnie -,-')

    P.S.- nie uważacie, że Frugo jest już trochę...jakby tu ująć, niedobre? :P




    Macie jakieś plany na ferie? ;D



    Dżema