Uwielbiam mówić "Początek końca" lub "Koniec początku". Dla mnie właśnie takim początkiem końca są wakacje. Właśnie zakończyłam moją 3-letnią edukacje w gimnazjum i są to moje ostatnie podrygi jako powiedzmy gimnazjalistka. Jest to dziwne, tym bardziej, że dopiero teraz zintegrowałam się z moją klasą...ah, te klasowe wycieczki xD Skakanie prez balkony, dawki napojów energetycznych, po których dostaje się odpał i wyżywanie się w Guitar Hero. Piękne czasy. <Dzyń, dzyń> Teraz pobudka ! To juz koniec i nie długo czeka mnie liceum. Cholernie się tego boję. Nowi ludzie, środowisko itpe itde. W każdym razie przydadzą mi się pożądne wakacje. Zobaczymy co ze soba przyniosą...
Pzdr.
FiFi
PS. Dżema, ty Złośliwa Małpo !
niedziela, 26 czerwca 2011
To jest rozmowa.
środa, 22 czerwca 2011
THE END OF ENDS?!
tutaj jest mały kotek Dżemy ->
Oh, wreszcie te upragnione wakacje...wszyscy się doczekaliśmy tego dnia. 22 czerwca, dniem radości i szczęścia. Ci, którzy otrzymali świadectwa z wyróżnieniem, na pewno powinni być z siebie dumni, jak i Ci którzy ich jeszcze nie otrzymali. No cóż, mówi się: ,,Będę miał szansę za rok". Ale najlepiej dotrzymywać składanych obietnic...w szczególności składanych rodzicom i sobie. Chociaż z FiFi być może nie będziemy uczęszczać do tej samej klasy, to i tak z pewnością nadal będzie nas łączył ten blog.
Nadal będziemy komentować i obmawiać.
Nadal będziemy okrutne i bezczelne.
Nadal będziemy posługiwać się frazesami.
Nadal nie będziemy się słuchać.
To nasze motto. Czyli będziemy Dalej RAZEM :))
I nie ma żadnego The End of Ends...jakby co xD
Subskrybuj:
Posty (Atom)