środa, 5 września 2012

Nie wiem już czy gorsza jestem ja, czy może szkoła.


Dzisiaj byłam na filmie Allena :) muszę przyznać, że film mnie zachwycił. Aczkolwiek nie będę tu pisała recenzji ;p sądzę, że sami powinniście przejść się w jakiś weekend do kina i sami się przekonać.

Jutro do szkoły na późniejszą godzinę, haha - i tak się nie wyśpię. Nie, nie, nie! Nie jestem pesymistką ani nawet żadnym typem marudy. Jednak sądzę, że realistka bardziej do mnie pasuje :)

Po lekcjach poszukiwania w sprawie naszyjnika-zegarka. Ja ostatnio kupiłam sobie z krzyżem \(^.^)/ i jestem z niego zadowolona, raczej uniwersalny, pasuje do większości rzeczy.

Jestem trochę zmęczona, ale nie chcę iść spać, ale zapewne za niedługo i tak się poddam i wpadnę w objęcia Morfeusza...


zapraszam na bloga o mandze!